PPoradnik urlopowicza
Unikatowe pudełko na skrytki - Historia skrytek
5 stycznia 2022
Większość entuzjastów marihuany ma w swoim życiu specjalny pojemnik. Jest to pojemnik, w którym znajduje się wiele rzeczy bliskich i drogich ich sercu. Papierosy, młynki, filtry i wiele więcej. Skrzynka
może wiele powiedzieć o jej właścicielu. Czy jest duże? Małe? Brudny? Czysta? Uporządkowane? A może niechlujny? A co z historią, która się za tym kryje?
W Stash Story staramy się ujawnić osobiste akcenty związane z wyborem miejsca do przechowywania ziół. Twoja skrytka może być prezentem, odkryciem lub objawieniem. Ale my chcemy to zobaczyć!
A Stash Story: Dookoła świata
"Na drugim roku studiów wraz z moją współlokatorką stworzyłyśmy pewną tradycję. W pierwszą niedzielę każdego miesiąca udawałyśmy się na gigantyczny pchli targ oddalony o godzinę drogi od kampusu i spędzałyśmy tam kilka godzin. Nigdy nie szłyśmy z jakimś celem. To było po prostu fajne miejsce, aby być naprawdę na haju i przeglądać to, co było niekończącą się pętlą unikalnych, dziwacznych i w większości niechcianych rzeczy/śmieci. Oh, chcesz fretkę, łóżeczko dziecięce z tylko trzema nogami i największe na świecie maneki-neko? No to masz szczęście, bo to miejsce miało to wszystko i jeszcze trochę.
Dopiero po naszej ósmej wyprawie na ten niesamowity rynek byliśmy na tyle naćpani, by faktycznie dokonać zakupu - i to wspólnego. Zobaczyliśmy ten majestatycznie wyglądający globus w tym samym czasie, spojrzeliśmy na siebie nawzajem w celu uzyskania aprobaty i nawet nie pytając mężczyzny o cenę, popędziliśmy do najbliższego bankomatu i wyciągnęliśmy po 20 dolarów. Pomyśleliśmy, że to będzie więcej niż wystarczająco, aby zamknąć transakcję. Za zabytkowy globus. Był błyszczący, elegancki i z klasą. "Z klasą..." Byliśmy studentami drugiego roku, więc tak, to było z klasą. Szaloną rzeczą było to, że nie trzeba było dyskutować o jego przeznaczeniu. Oboje wiedzieliśmy, że musimy go mieć.
0
0
głosowanie
Artykuł Ocena
Komentarze