PPoradnik urlopowicza
Jak rozmawiać z rodzicami o paleniu marihuany
12 lutego 2022
Powietrze jest gęste od słodkiego, skunksowego zapachu. Zagłębia się głęboko w twoje otwory zapachowe i zakłada obóz w każdym z twoich porów.
Mieszka tam teraz.
Bez czynszu.
Lepka, wyłożona dywanem podłoga jest zaśmiecona opakowaniami po batonikach, pustymi naczyniami, w których niegdyś znajdowały się najchrupsze chipsy ziemniaczane, i pośmiertnymi pojemnikami po półkilogramowych lodach; wspomnieniami po pysznej miłości minionej godziny.
Rysik odtwarzacza płyt drapie i przeskakuje niezauważalnie. "The Dark Side Of The Moon" Pink Floyd przestało grać jakieś 20 minut temu, brachu.
Z rozświetlonej czarnym światłem mgły wyłaniają się dwa cienie. Czerwone, przekrwione oczy z trudem odnajdują ostrość. Mrużąc oczy przez małe szczeliny, rozpoznają, co się stało.
Masz przejebane!
Czas porozmawiać z rodzicami o paleniu diabelskiej sałaty.
Oni... palą... za... cholernie... dużo!
Uh Oh! Czas porozmawiać z rodzicami o paleniu trawki.
Nie tak dawno temu role się odwróciły. Przygotowywaliśmy się na to, co nieuniknione, snując hipotetyczne rozważania poprzez drżące oddechy:
Co mam powiedzieć rodzicom, kiedy zostanę przyłapany na paleniu trawki?
Czy moi rodzice będą wiedzieć, że jestem na haju?
Albo jeszcze gorzej:
Czy mój lekarz powie moim rodzicom, że palę trawkę?
Ale czasy naprawdę się zmieniają i problem wydaje się dotyczyć w mniejszym stopniu używania marihuany przez młodzież, a w większym - używania marihuany PRZEZ RODZICÓW! Ten problem musi zostać rozwiązany, a dzisiejsza młodzież rozpaczliwie potrzebuje niezbędnych narzędzi, aby się do niego dostosować. My, w Higher Mentality, jesteśmy tu dla was. Oto kilka przydatnych strategii, które pomogą ci znaleźć się we właściwym miejscu, kiedy przyjdzie czas na rozmowę z rodzicami o używaniu marihuany.
Nie bądź osądzającym Jasonem/Jennifer
Podejdź do tematu zażywania trawki z otwartym umysłem i sercem. Rodzice mogą reagować jak przestraszone zwierzęta, kiedy czują się zagrożeni, mogą też zamknąć się w sobie, jeśli czują się zawstydzeni lub osądzani. Postaraj się zrozumieć, dlaczego twoi rodzice decydują się na palenie rafinerii. Stres w pracy; problemy w małżeństwie lub na randkach; zła recenzja na Yelp o ich restauracji lub bodegi; konflikt z dziećmi; każdy z tych problemów może spowodować, że nawet najbardziej wyprostowany rodzic sięgnie po marihuanę. Mogą palić, żeby się zrelaksować lub rozluźnić. Może chcą spojrzeć na problem z innej perspektywy. Może Daphne z działu kadr wypróbowała dab lub dwa, a twoi rodzice chcą się dopasować. Może po prostu chcieli spróbować czegoś nowego i trochę poeksperymentować. Jeśli marihuana jest legalna w twoim regionie, a twoi rodzice nie łamią żadnych przepisów, weź to pod uwagę. Co najważniejsze... słuchaj.
Patrz na świat przez okulary swoich rodziców
Widzą świat przez swoje dwuogniskowe okulary
Pamiętaj, że z każdym dniem stajesz się coraz starszy. Pewnego dnia może nawet sam zostaniesz rodzicem - bez presji! - Postaraj się więc rozpoznać i postawić się w ich ortopedycznych butach. Zastanów się, w jaki sposób zwracasz się do swoich rodziców. Trzymaj się z dala od protekcjonalnych słów i podtekstów. Zastanów się, jak chciałbyś, aby twoje przyszłe dziecko (dzieci) zwracało się do ciebie.
Ustal granice i cele
Rozmowa z rodzicami na temat trawki może być trudna, a ostatecznym celem powinno być osiągnięcie wspólnego stanowiska. Powinien to być pierwszy krok do ciągłego i otwartego opowiadania o używaniu marihuany. Postaraj się ustalić czynniki stresogenne lub wyzwalające i zaoferuj wsparcie, jeśli to możliwe. Dowiedz się, jak często zażywają i spróbuj dojść do porozumienia w kwestii odpowiednich lub nieodpowiednich momentów na zażywanie. W grę może wchodzić również wiek twoich rodziców. Na przykład, twoi 40-kilkuletni rodzice mogą po prostu chcieć się zrelaksować, podczas gdy tłum powyżej 60 lat może palić przewlekle dla uśmierzenia bólu lub z innych powodów leczniczych/terapeutycznych. Wszystkie te czynniki mogą zmienić ogólny cel tych rozmów.
Bądź spokojny, dzieciaku!
Nie wpadaj na rodziców w furii lub w stanie rozproszenia. Odpręż się! Weź głęboki oddech! Starsi wychwycą twój nastrój i odbiją go sobie z powrotem. Jeśli odczuwasz niepokój przed rozmową z rodzicami na temat marihuany, znajdź sposób na wyciszenie się. Przejdź się na spacer, spróbuj medytacji, porozmawiaj z rówieśnikami o tym, jak oni mogliby podejść do tej sytuacji. Pamiętaj, że każdy potrzebuje poczucia wsparcia.
Tylko pozytywne wibracje
Sytuacja może się bardzo szybko odwrócić, jeśli do Twoich rodziców podejdziesz ze złością, wstydem, rozczarowaniem lub groźbami. Daj im do zrozumienia, że jesteś zainteresowany tym, co mają do powiedzenia i rozumiesz ich powody. Pokaż im, że jesteś ciekawy i otwarty, i zawsze zachowuj się z szacunkiem.
Rozmawiaj z rodzicami... nie na nich
Nikt nie chce czuć się tak, jakby nie był aktywnym uczestnikiem rozmowy. Mówienie do rodzica w dół lub pouczanie go może spowodować, że się zdenerwuje i całkowicie zamknie się na Ciebie. Zaangażuj go w przyjazny dialog, który zaprasza do udziału i przyjmuje jego punkt widzenia. Te pierwsze rozmowy nadadzą ton i umożliwią dalszą dyskusję, a jeśli rodzic jest podekscytowany kontynuowaniem rozmowy, to tym lepiej.
Wybierz swój moment i rozeznaj się w sytuacji
Większość z nas - niezależnie od wieku - spotkała się z tymi denerwującymi słowami: "Musimy porozmawiać". Złe mojo od razu po usłyszeniu. Zła scena. Nie rób tego. Rozmowy te zwykle spotykają się z oporem i obawą, zanim padnie choćby jedno słowo. Postaraj się podejść do swoich rodziców ze spontanicznością i w komfortowych warunkach. Wyjdź na zewnątrz... przejdź się... ale postaraj się nie wybierać miejsc rozpraszających uwagę. Skupienie jest kluczem, ale trzymaj się z dala od zamkniętych przestrzeni, które mogą wywołać niepokój lub lęk.
Skrzyżowane ramiona są szkodliwe... pełne... szkodliwe. Są szkodliwe
Nie bądź groźny...kiedy rozmawiasz z rodzicami o marihuanie
Język ciała. Postawa. Wszystko. Używaj opanowania i bądź tego świadomy. Jeśli twój rodzic siedzi wygodnie w swoim ulubionym fotelu, ty też powinieneś siedzieć. Jeśli jest na nogach, zaproś go, by ułożył się obok ciebie na kanapie. Postawcie się na równi. Otwarte gesty, takie jak nieskrzyżowane nogi i otwarte ramiona, przynoszą smaczniejsze owoce niż gesty zamknięte, takie jak skrzyżowane ręce czy wskazujący palec.
Wniosek z tego taki, że
To są tylko narzędzia, które pomogą ci zacząć, kiedy przyjdzie czas na rozmowę z rodzicami o używaniu marihuany. Może sam jesteś konsumentem, a oni o tym wiedzą. Może nawet paliliście razem i naprawdę chcesz, żeby robili to trochę rzadziej. To wszystko są ważne elementy do rozważenia i powinieneś odpowiednio dostosować swoją rozmowę.
Pamiętaj... Wszyscy rodzice byli kiedyś w twoim wieku.
Wiedzą, jak myślisz.
Próba przechytrzenia rodziców nikomu nie pomoże.
Bądź pełen szacunku, otwarty, miły i gościnny.
To są ludzie, którzy wydali Cię na świat i pomimo wszelkich zachowań, które możesz uważać za szkodliwe lub zdeprawowane, zasługują na to, by podchodzić do nich bez złośliwości.
To jest twoja szansa, aby coś zmienić, i możesz nigdy nie dostać następnej szansy. Tak więc, porozmawiaj z rodzicami o trawce! Dowiedzcie się, jak często spożywają. Poznajcie ich przyjaciół i potencjalnych influencerów. Zainteresuj się tym, jak minął im dzień. Bądźcie najlepszym potomstwem, jakim możecie być.
Co najważniejsze... wybierz radość, młoda krwio.
0
0
głosowanie
Artykuł Ocena
Komentarze